Wyróżnione

Czego można spodziewać się po tej stronie, a czego nie? Porada medyczna niejedno ma imię…

Witam na mojej stronie zawierającej wiadomości mogące być przydatne dla pacjentów. Inspiracją do jej powstania były lata konsultacji.

Niektóre z nich dotyczyły spraw skomplikowanych, wymagających badania lekarskiego, nierzadko z zastosowaniem nowoczesnych technologii diagnostycznych. Inne – mimo, że dotyczyły spraw bardzo ważnych – były bardzo proste i szybkie.

W pierwszej grupie – podejmowana decyzja musiała być w większym lub mniejszym stopniu indywidualizowana. W pewnym sensie: „skrojona na miarę” stanu biologicznego osoby, której dotyczyła. Takich rozważań tu, Szanowni Państwo, nie znajdziecie.

Druga grupa, to konsultacje , które można nazwać oczywistymi. Pytania dotyczą zazwyczaj rożnych aspektów życia codziennego, niekiedy procedur medycznych. Odpowiedzi zawarte są w wytycznych wydawanych przez odpowiednie towarzystwa lekarskie i podzielenie się tą wiedzą jest proste. Ale przecież to, co jest proste dla lekarzy lub allied proffessionals (przepraszam, ale nie znoszę określenia „personel średni”) pracujących na co dzień w oddziałach lub poradniach kardiologicznych, nie jest banalne dla laika. Co więcej, taka „drobnostka” może dać osobie proszącej o poradę poczucie bezpieczeństwa, a nierzadko – uchronić ją przed istotnymi kłopotami, wynikającymi z niewiedzy.

Jestem lekarzem (dyplom 1985), kardiologiem oraz medycznym belfrem. Postaram się, żeby zawartość tej strony mogła być przydatna.

Poza tematami wybranymi przeze mnie, można zadawać własne pytania – w komentarzach. Nie obiecuję Państwu szybkiej odpowiedzi, ale będę się starał, żeby one nadchodziły.

No i na koniec: nie szukajcie tu Państwo porady, wymagającej badania lekarskiego (nawet w formie tzw. wywiadu lekarskiego, czyli rozmowy), bo nie będę w stanie jej Państwu udzielić.

Ból w klatce piersiowej – jak odróżnić groźny od niegroźnego? Krótki kurs praktyczny dla laików

Pierwsza zasada: nie diagnozuj się, nie próbuj precyzyjnie określić przyczyny. Zamiast tego, koniecznie oceń, czy sytuacja może być alarmująca i czy trzeba bezzwłocznie starać się o pomoc medyczną. 

Tak, wiem – to co Państwu zaproponowałem jest małą rewolucją w sposobie myślenia. Uwierzcie mi jednak, Czcigodne Czytelniczki i Czcigodni Czytelnicy, że ta zmiana może kiedyś uratować życie Wam, lub Waszym bliskim. 

Dlaczego trzeba umieć odróżniać groźny ból w klatce piersiowej od niegroźnego? Odpowiedź jest oczywista tylko z pozoru, bo życie pokazuje, jak przerażająco często chorzy zbyt długo czekają z wezwaniem pomocy, diagnozując się samodzielnie, poszukując rozwiązań w zasobach Internetu lub u znajomych nie mających odpowiedniej wiedzy. Następstwem jest oczywiście późniejsze rozpoczęcie leczenia  co, z kolei, przekłada się na mniejszą jego skuteczność. Nieskuteczne leczenie może być czynnikiem współdecydującym o wystąpieniu istotnego inwalidztwa, lub śmierci – bezsensownych bo możliwych do uniknięcia. 

Dlaczego nie warto diagnozować przyczyny swojego bólu, na przykład:  “zawał czy nie-zawał”? Ponieważ, niezależnie od szczegółów, jeżeli jest groźna, to albo trzeba leczyć ją szybko, albo przygotować się na poważne problemy. Przejrzyjmy jednak, dla porządku, najczęściej spotykane groźne przyczyny bólu w klatce piersiowej.

  • Niedokrwienie mięśnia serca jest najczęstszą spośród nich. Niedokrwione serce boli, a jeżeli nie rozpoczniemy w porę skutecznego leczenia, to część serca obumrze – jego komórki staną się martwe. Takie obumarcie części serca nazywamy zawałem serca. Następstwem będzie spadek sprawności serca, jako pompy krwi do różnych części organizmu. Odczuwane będzie to jako łatwiejsze męczenie się (czasami bardzo łatwe), ograniczające zdolność wykonywania wysiłków.

Ale na tym nie koniec. W momencie silnego niedokrwienia serca organizm głupieje, odczuwając śmiertelne zagrożenie i reagując na nie. Na przykład, wyrzucając do krwi niektóre hormony. Jednak te same, błyskawicznie następujące procesy, które mogłyby być pomocne w ucieczce przed drapieżnikiem, w stanie niedokrwienia serca stają się potencjalnie samobójcze i mogą doprowadzić bezpośrednio do śmierci. Bezpośrednią jej przyczyną są pojawiające się w takich sytuacjach groźne zaburzenia rytmu serca, prowadzące do zatrzymania jego pracy. Tylko natychmiast podjęta reanimacja może wówczas stworzyć chorej osobie szansę na przeżycie. 

  • Zapalenie mięśnia serca i/lub osierdzia, to kolejna przyczyna. Wydaje się, że COVID-19 przyniósł wzrost takich przypadków. Niektóre mogą skończyć się głębokim inwalidztwem. 
  • Zatorowość płucna, czyli krzepnięcie krwi wewnątrz naczyń płucnych, co uniemożliwia skuteczne pobieranie do niej tlenu, niezbędnego przecież do funkcjonowania organizmu. Również częstsza od czasu pojawienia się COVID-19. Może zabić, albo doprowadzić do inwalidztwa. Wymaga bardzo energicznego działania. 

Jak już wspomniałem, groźnych przyczyn bólu w klatce piersiowej jest więcej, ale łączy je konieczność bezzwłocznego leczenia. Dlatego kluczowe znaczenie ma właśnie określenie, czy ból może wiązać się z istotnym zagrożeniem.  

W takich przypadkach ważne jest zwrócenie uwagi na objawy towarzyszące bólowi, niezależnie od jego lokalizacji w obrębie klatki piersiowej.

Objawy  alarmujące, to:

  • utrata przytomności, lub zasłabnięcie, która wystąpiły  podczas bólu
  • bladość skóry i/lub pokrycie się jej potem
  • duszność (czyli uczucie braku powietrza), zwłaszcza poprzedzające ból 

Za niepokojącą przyczyną bólu w klatce piersiowej może również przemawiać stan zdrowia danej osoby, na przykład:

  • przebyty zawał serca, 
  • nadciśnienie tętnicze, 
  • cukrzyca, 
  • istotna wada serca

Pomocne mogą być okoliczności wystąpienia bólu w klatce piersiowej, zwłaszcza jeżeli był to znaczny wysiłek, lub silny stres. Niejeden zawał serca zaczął się jednak od bólu, który wystąpił “bez powodu”. A skoro już mówimy o bólu bez powodu: ból w klatce piersiowej, który budzi ze snu, zwłaszcza w godzinach późnonocnych lub wczesnoporannych, zawsze powinien być powodem wszczęcia alertu. 

Znaczenie ma również pogoda. Nie na darmo bóle zamostkowe występujące podczas chodzenia “pod zimny wiatr” opisywano w przeszłości jako klasyczny objaw choroby serca. Warto więc, podczas zimnej, wietrznej pogody traktować swoje dolegliwości tego rodzaju z większą uwagą. 

Na zakończenie pozwolę sobie jeszcze raz podkreślić: okoliczności i objawy towarzyszące bólowi w klatce piersiowej są ważniejsze od jego lokalizacji, a w przypadku niepokojących cech bólu najważniejszy jest jak najkrótszy czas od początku objawów do wezwania kwalifikowanej pomocy medycznej. To on daje szansę pomyślnego zakończenia zdrowotnych kryzysów.

Wersję audio można znaleźć tutaj:

Lub tutaj:

“Czas, to mózg”. Znajomość trzech objawów może uratować przed śmiercią lub inwalidztwem w udarze mózgu. FAST czyli MoST.

Wystąpienie co najmniej jednego z trzech objawów nasuwających podejrzenie udaru mózgu powinno spowodować natychmiastowe wezwanie pomocy medycznej. Dzięki temu osoba, u której one wystąpiły, będzie miała szansę na uniknięcie inwalidztwa lub nawet przedwczesnej śmierci.  

Objawy, które ze względu na bezpieczeństwo własne i osób bliskich powinien znać każdy, są następujące:

Zniekształcenie mimiki twarzy, najczęściej przejawiające się jako obniżenie kącika ust po jednej stronie

Osłabienie lub całkowita utrata władzy w jednej dłoni, lub całej kończynie górnej

Niewyraźna mowa, niekiedy niemożliwa do zrozumienia 

Jedyną racjonalną reakcją na stwierdzenie u siebie, lub u kogoś bliskiego, chociażby jednego z tych objawów, jest możliwie bezzwłoczne wezwanie służb Ratownictwa Medycznego. Nie – dzwonienie po znajomych lekarzach, nie – szukanie teleporady, nie – zamiawianie wizyty lekarza POZ. 

Dlaczego jest to takie ważne? 

W udarze mózgu najważniejsza jest zasada: “Czas, to mózg”, którą pozwoliłem sobie umieścić w tytule niniejszego wpisu. Szansa na skuteczne leczenie zależy od tego, jak krótki będzie czas od początku objawów do początku terapii. Dlatego możliwie natychmiastowe, zdecydowane działanie jest takie ważne. 

W anglosaskiej medycynie, to co opisałem powyżej ujęto w łatwo zapadający w pamięć skrót FAST:

F – od face – asymetria twarzy

A – od arm – niedowład lub porażenie ramienia

S – od speech – niewyraźna, lub niezrozumiała mowa

T – od time – jak najszybsza reakcja

Pozwoliłem sobie stworzyć polski odpowiednik tego skrótu, żeby mieli Państwo wybór, co zechcecie zapamiętać. Ten polski skrót, to MoST – jak most do ocalenia:

Mo – jak mowa (niewyraźna lub niezrozumiała)

S – jak słabość (ramienia lub dłoni)

T – jak twarz (asymetryczna)

O koniecznym pośpiechu niczego w polskiej wersji nie ma, ale wierzę, że rodacy są w większości wystarczająco rozgarnięci żeby wiedzieć, że skoro dzieją się rzeczy groźne (bo takie opisywane są w obydwu schematach), to trzeba działać szybko i konkretnie. 

Tym, którzy chcieliby jeszcze obejrzeć małe repetytorium polecam bardzo dobry, krótki film. Powstał podczas nasilenia COVID-19. Umiejętność samodzielnego rozpoznawania groźnych objawów przez niefachowców była wówczas szczególnie ważna, wobec przeciążenia systemu opieki zdrowotnej. Film nie stracił merytorycznej wartości chociaż system działa lepiej, niż wtedy.

Ten wpis rozpoczyna tegoroczną edycję “letniej szkółki medycznej samoobrony dla pacjentów”, zwanej czasami “letnią szkółką przetrwania”, pojawiającej się w miesiącach wakacyjnych na moich blogach.

Jak określić czy ból w klatce piersiowej jest potencjalnie potencjalnie groźny? Jak rozpoznać, że ktoś może mieć udar mózgu? Po odpowiedzi zapraszamy na Stadion Narodowy 27 maja…

…a konkretnie – od 11:00, do 20:00, na Piknik Naukowy Centrum Nauki Kopernik, do Strefy Zdrowia. Wstęp wolny. 

Inne pytania, na które będzie można uzyskać odpowiedzi dotyczą równie ważnych aspektów naszego zdrowia. Przykłady? Proszę bardzo!

 Czy operacje chirurgiczne bez rozległego urazu, to fantazja, czy dostępna rzeczywistość? Ablacja zaburzeń rytmu serca – co to właściwie jest i czego można po niej oczekiwać? Jakie są metody samokontroli cukrzycy? Jakie są wskazania do operacyjnego leczenia otyłości?

…i sporo innych.

Zapraszam w imieniu zespołu Warsaw Education Center, stoisko G14 “Rewolucje w medycynie”, w Strefie Zdrowia, w Galerii Stadionu

Mapę Pikniku można znaleźć tutaj i spis pokazów można znaleźć tutaj:

https://static.prsa.pl/fdf78636-5c45-405b-9afd-88d76ae6a1fb.pdf

Parametry stymulatora/ICD a dolegliwości pacjentów – sesja Kasprowisko 2023

Tym razem coś bardziej dla profesjonalistek i profesjonalistów medycznych. Dr Anna Mierzyńska (psycholog), dr Jacek Gessek (kardiolog) i dr Stefan Karczmarewicz (kardiolog) w warsztatach kardiologiczno-psychologicznych z czytaniem performatywnym i komentarzami literacko-muzycznymi. Konferencja Kasprowisko 2023.
Całość nagrywana z jednego, punktu stojącego na statywie rejestratora Zoom Q2n, ustawionym zgodnie z możliwościami sali, stąd część akcji czasami wychodzi poza kadr.

Co dalej po wszczepieniu stymulatora serca lub ICD lub CRT? Krótkie, ale pożyteczne filmiki.

Co osoba ze wszczepionym stymulatorem serca lub ICD powinna zrobić przed podróżą, zwłaszcza lotniczą?

Przed rozpoczęciem podróży

Po pierwsze: Upewnić się, że dokumenty identyfikacyjne stymulatora/ICD są wśród dokumentów przeznaczonych do zabrania.

Jeżeli ich nie ma w ogóle, należy poprosić o wydanie ich kopii albo ich ekwiwalentu przez pracownię kontroli, w której badane są okresowo parametry urządzenia (ewentualnie – przez ośrodek, gdzie przeprowadzono jego implantację).

Jeżeli do pamięci urządzenia wprowadzono dane osoby, której zostało ono wszczepione, to wydruk z programatora może być wiarygodnym zamiennikiem karty identyfikacyjnej.

Po drugie: Im bardziej egzotyczny kraj, do którego się udajemy, tym ważniejsze jest by sprawdzić, gdzie w owym kraju będzie możliwa kontrola i ewentualne przeprogramowanie urządzenia w razie nagłej potrzeby. Takie informacje można uzyskać u przedstawicieli firmy, która wyprodukowała urządzenie.

…no i wreszcie – im bardziej egzotyczna albo obciążająca fizycznie ma być podróż, tym bardziej warto pomyśleć o skonsultowaniu się ze swoim kardiologiem. Najlepiej – na kilka tygodni przed jej rozpoczęciem.

Na lotnisku

Warto pamiętać, ze pole elektromagnetyczne emitowane przez bramki bezpieczeństwa może (chociaż nie musi) spowodować przeprogramowanie stymulatora lub ICD do parametrów. W efekcie, praca urządzenia będzie mniej korzystna, albo niekiedy wręcz niekorzystna dla serca.

Dlatego przed kontrolą bezpieczeństwa trzeba zgłosić się do personelu, który ją przeprowadza. Po poinformowaniu ich o fakcie, że ma się wszczepiony stymulator serca lub ICD i okazaniu stosownego dokumentu osoba taka zostanie skierowana do kontroli poza bramkami, gdzie zostanie poddana kontroli manualnej.

W nieco bardziej egzotycznych krajach, zwłaszcza na mniejszych lotniskach, ochroniarze mogą w takich sytuacjach próbować zastosować kontrolę przy pomocy ręcznego wykrywacza metali, co nie jest rozwiązaniem bezpieczniejszym, lecz zdecydowanie bardziej niebezpiecznym, niż przejście przez bramkę bezpieczeństwa.

Dziękuję Panu Inżynierowi Markowi Walczakowi za konsultację techniczną

Verified by MonsterInsights